Zwierzakolandia

Wiktoria

Dzisiaj malutki, 20 centymetrowy zaskrończyk w Nowym Stawie (Lasy Kozłowieckie) Wink

.

Dzisiejszy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z maja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Bianca

Pochwalę zdjęcia, bardzo ładne, i ładny zaskroiec (ten pierwszy szczególnie). JJa mam pecha z askrońcami-już dwa razy szukałam ich, i bez skutku

jak Ty to robisz Wiki? Trafiam na same jaszczurki :P

Wiktoria

Po pierwsze nie szukaj Wink

Ja w tym roku widziałam zaskrońca 5 razy, a raz nawet złapałam ( Wink

) i za każdym razem było tak, że idę sobie/ biegnę drogą/po działce/nad rzeką, a tu coś się wije 8) . Dzisiaj np. uciekałam przed burzą i mało nie zdeptałam tego maleństwa. Niestety przez niego (zatrzymałam się, żeby go sfocic) ulewa mnie dorwała i trochę przemokłam Wink

Bianca

Czyi sam mnie znajdzie Smile

jutro idę w góry, przy okazji poobserwuję zwierzaki. Zaskrońce może nie, ale np. wiewiórki, moj ulubiony przedmiot obserwacji, albo ptaki.

Wiktoria

Bianca

No i klapa-przełożyłam wyprawę bo u nas leje i w ogóle brzydko

a w tak.ą pogodę mi się nie chce. No ale zawsz mogę poobserwować chomika Laughing

Wiktoria

Dzisiaj w Poleskim PN widziałam pięknego ok.70 centymetrowego zaskrońca, który o mały włos uniknął śmierci pod kołami mojego roweru Confused

Ech.. ostatni raz jadę na rowerze i nie zwracam uwagi na drogę. Nie wiem jakim cudem udało mu się wyjśc z tego cało (chyba musiał się prześlignąc pomiędzy dwoma kołami), ale śledziłam go aż nie zniknął mi z oczu w lesie i nie wyglądał na uszkodzonego. Ja za to byłam roztrzęsiona przez całą powrotną drogę.. Chyba podrę moją kartę rowerową na strzępy

aniek

Nie drzyj - może ci się jeszcze kiedyś przydać Mrgreen

Ja kiedyś o mało nie wjechałam na żmiję zygzakowatą, a to mogło się nieciekawie skończyć!
A tu mój zaskroniec. Zrobiłam mu dość dużo fotek bo pływał sobie przy brzegu.

Gość

A ja tyle nad rzeami i jeziorami chodzę i nie mogę zobaczyć ani beznogich jaszczurek, a tym bardziej węży Evil or Very Mad

Oczywiście co do zdjęć to bez zastrzeżeń

Wiktoria

Mi się jeszcze nie udało sfotografowac płynącego zaskrońca - fajnei wtedy wyglądają Mrgreen

Ja ostatnio żółtozaskrończego gadzika widziałam jakiś tydzień temu w Nowym Stawie. Był mniej więcej takiej wielkości jak ten na twoim zdjęciu Wink

Ernest, nie szukaj, a znajdziesz Wink

aniek

No właśnie - nie szukaj! Ja drugi raz w życiu widziałam zaskrońca i to zupełnie przez przypadek!Zobaczyłam że coś pływa w tym bajorku, przyglądam się i nagle OLŚNIENIE to przecież zaskroniec! Szybko wyrwałam tacie aparat i zrobiłam mu fotki Mrgreen

Gość

Aby tylko mieć aparat Embarassed

Tylko jak to bywa gdyby były nie złe fotki nie ma Evil or Very Mad

Najlepiej wychodzić z aparatem z domu zawsze Wink

W sumie gdy wychodzę z psem jakieś zwierze zawsze widzę Exclamation

aniek

No to jak wychodzisz z psem bierz ze sobą aparat! Myślę, że kiedyś zaskoczysz nas kiedyś swoimi zdjęciami Mrgreen

Gość

szczerze to nie mam jak na tą chwilę aparatu (smutek)
ale w końcu się uprę to będe miał!!!
w wakacje myśle, że powstawiam fotki

aniek

Trzymam cie za słowo! I nie mogę się doczekać twoich zdjęć Mrgreen